Dziś znów będzie o koralikach, bo wiem, że jesteście strasznie ciekawe, co będę teraz koralikować. Jako że wczoraj przyszła paczka, to dziś mogę się już pochwalić tym, co wybrałam:
Jako pierwsza w kolejce będzie Święta Rodzina:
Planuję zrobić to w prezencie dla teściowej na 70 urodziny. Mam nadzieję, że się wyrobię...
A Lilie Wodne zrobię dla siebie:
Trochę się obawiam, bo co zestaw to więcej koralików, ale dam radę ;)
Oczywiście koralikować mogę tylko wtedy gdy dziecka nie będzie w domu. Na szczęście dla mojego hobby (a nieszczęście dla mojego portfela) najbliższe 4-5 tygodni zapowiada się spokojnie, czyli duuuuzo wolnego.
A teraz o nowym SAL-u....
Mój mąż już się nie odzywa, tylko patrzy pobłażliwie jak drukuję schematy i kompletuję muliny do kolejnych SAL-i. No ale jak sie tu nie zapisać, kiedy ogłosiło się SAL typowo kuchenny (Cytrusowo-Warzywny), a ktoś - konkretnie
TAMI ogłasza zapisy na SAL Herbs & Spices, czyli Zioła i Przyprawy????
Przecież to jakby komplet do Warzyw....
Musiałam się zapisać, a z tego co wiem zapisy wciąż trwają, więc w imieniu Tami serdecznie zapraszam na grupę "
Sal Herbs & Spices"
Wszystkim bardzo dziękuję za uznanie za Motyla. Wciąż szukam odpowiedniej ramki do niego. Nie chciałabym zepsuć koralikowego efektu. Jak go już odpowiednio "opakuję" to Wam pokażę.
Małgorzata Zoltek - wsiadaj w samolot i przybywaj - zanim wsadzę go za szkło pozwole ci go "pomacać" ;)
Maga - już się skusiłam, zdjęcia powyżej, a tobie radzę kup zestaw i wyhaftuj, a i ty będziesz go mieć na ścianie ;)
Weronika Mieczkowska - chyba zaspokoiłam Twoją ciekawość
Mevosa - jak najbardziej zapraszam. Posłałam ci zaproszenie do redagowania bloga.