środa, 19 marca 2014

Chamomile czyli herbatka nr 3

Właściwie to tę herbatkę skończyłam już w sobotę w nocy, ale postawiłam sobie za punkt honoru skończyć też okalającą tę herbatkę ramkę. Udało mi się to w niedzielę wieczorem, ale dopiero dziś mogłam zrobić fotki: 
Tak wygląda całość:

Przy okazji okazało się, że niestety nie obyło się bez błędów... Nie wiedzieć czemu tę "gałązkę" z listkami haftuję kolorem czarnym... No i dopiero w niedzielę haftując tę "gałązkę" okazało się że wzór nie do końca jest jednakowy, powtarzalny o czym byłam święcie przekonana. Pośrodku długości "gałązki" należało zrobić jedną kreskę więcej. Sprułam trochę i nadrobiłam... Nadal się nie zgadzało...
I wtedy odkryłam, że zrobiłam o jeden odstęp za dużo w napisie "CHAMOMILE", wynikiem czego ramka z herbatki przesunięta jest o jedną kreseczkę i muszę nadrobić kolejną kreseczkę w obu gałązkach...
Mam nadzieję, że na ścianie tego nie będzie widać :D
Trochę mnie te błędy sfrustrowały, w wyniku czego przez dwa dni nie miałam żadnej kanwy w ręku. Za to twardo szukam inspiracji na hafcik dla sąsiadki. Niestety ani kawki ani herbatki jako obrazek czy podkładki nie sprawdzą się w moim przypadku, bo na chwilę obecną ich haftowanie za długo trwa, a ja szukam coś szybkiego, na góra dwa wieczory. Ale dziękuję Wam za pomysł. Pewnie go wykorzystam innym razem. Natomiast dla sąsiadki mam już pewną wizję, ale to temat na następny post.

9 komentarzy:

  1. Jak już pisałam wcześniej uwielbiam te hafciki,
    a ile razy ja popełniłam jakieś mały błąd, a potem pruć :(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie :-) Pomyłek niestety nie da się uniknąć, jeszcze żadnego obrazka nie wyszyłam od początku do końca bez prucia :-) Tak to już jest z krzyżykami :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Herbatka śliczna, a błędy są chyba wpisane w nasz hafciarski los ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne i najważniejsze, że się nie zrażasz :) Oby tak dalej!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. :) oj tam oj tam, nie widać wcale błędu ;) nie przejmuj się i działaj dalej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne te herbatki! co jedna to ładniejsza:) a błędów wcale nie widać :) jest ślicznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie no..te herbatki są powalające..szkoda, że ja nie biorę w tym SAL-u udziału...ale może kiedyś uda mi się je wyhaftować...

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetni Ci idzie i nie przejmuj się błędami, każdemu się zdarzają.

    OdpowiedzUsuń