środa, 14 maja 2014

Bloody Mary czyli SAL Koktajlowy

Tak sobie dziś powolutku "dłubałam" i wydłubałam kolejnego drinka z SAL-a Koktajlowego:
W zasadzie planowałam dziś zrobić dwa drinki, ale moje dziecię było dziś wyjątkowo marudne. Rano mieliśmy wizytę kontrolną w przychodni i nie dała się ani zmierzyć, ani zważyć, ani nawet dotknąć, ale jakoś sobie poradziliśmy ;) 
W południe spała tylko godzinkę, za  to rozrabiała jak pijany zając, piszczała i w ogóle była nieznośna. Ale i tak udało mi się skończyć Krwawą Mary, z czego jestem bardzo zadowolona :)
Całość prezentuje się tak:
Jutro mam nadzieję zabrać się za WHISKEY ;)
Ale najpierw rano (8.30-11.00) czeka nas wizyta w przedszkolu. Idziemy poznać się z dziećmi i opiekunkami... Trzymajcie kciuki bo ja już mam stresa.... ;)

8 komentarzy:

  1. Fantastyczne drinki :) Kolejny dołączył do zestawu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne drinki... Chyba żadnego jeszcze nie próbowałam... Śliczne hafty.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z niecierpliwością czekam na kolejne drinki :) Powodzenia w przedszkolu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam to ja poprosze wszystkie :). Powodzenia w przedszkolu i badz silna mamuska bo wiem z autpsji ze my to bardziej przezywamy nic dzieciaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Popieram Kasię - nie daj się łzom (jeśli będą) i nie myśl sobie że robisz komuś krzywdę :) Będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci idzie..a ja...wstyd przyznać...daleko daleko...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm jak się prezentują :) ślicznie,szybko Ci to idzie moja Droga:) mam nadzieję że w przedszkolu było wszystko ok:) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń