sobota, 7 czerwca 2014

Różowa dama, różowy pies...

Uffff, skończyłam.
W środę skończyłam, czy jak to pisze jedna znajoma blogowiczka - "wymordowałam" różowego pieska. Określenie "wymordowałam" pasuje tu jak najbardziej, bo piesek bardzo dał mi się w kość. Niewinnie wyglądający różowy piesek:
Ale jego kontury wymęczyły mnie bardziej niż kontury falban na sukience Księżniczki!!
Kanwa jest drobna, producent zalecał haftowanie 2 nitkami, więc krzyżyki są dość grube, a tutaj trzeba zrobić kontur i wbić igłę w sam środek krzyżyka... Piesek nasłuchał się troszkę niecenzuralnych słów, ale w końcu jest i Księżniczka i piesek:
Następnym etapem miał być napis... szukałam inspiracji i szukałam i nic mi tam nie pasowało. Ten za mały, ten za duży, ten za ozdobny... W końcu wzięłam do ręki kartkę w kratkę i ołówek i tak oto powstał napis:
I już wiadomo, że obrazek będzie metryczką dla mojej córci:
Jeszcze tylko ramka i można wbijać gwoździe ;)

12 komentarzy:

  1. Kontury rzeczywiście mogą przyprawić o zawał :) Ale efekt cudny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny ten obrazek! Super metryczka dla malej ksiezniczki ;-). Az mnie kusi zeby ja zrobic dla mojej gwiazdy... Padlaby z radosci :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jednym słowem śliczna! :) I świetny pomysł, żeby zrobić z tego obrazka metryczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna metryczka dla córci :) A tak z ciekawości to na jakiej kanwie haftowałaś?

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczna! Sukienka jak prawdziwa, cudne te falbany. Gratuluję ukończenia obrazka.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Metryczka jest cudowna i piesio wspaniały - buziaki ślę słoneczne Marii

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczna, dobrze, że ją uratowałaś w poprzednim poscie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przecudaśna!!! Ten piesio- miodzio!!!
    Śliczna metryczka!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny pieseczek :) i super pomysł na metryczkę dla małej księżniczki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow!!!Twoja księżniczka już gotowa!Cudna jest:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała księżniczka! Bardzo lubię tą serię :)

    OdpowiedzUsuń