sobota, 22 sierpnia 2015

Ziółka w natarciu

Zawzięłam się i postanowiłam skończyć SAL "Herbs & Spices"...
Ostatnio miałam problemy z tymiankiem. Nie umiałam sobie poradzić z jego listkami i zostawiłam go takiego w połowie niedokończonego. W czwartek zacisnęłam zęby i skończyłam tymianek:
a przy okazji i szafran:
Po czym doszłam do wniosku, ze tak naprawdę to nie opłaca się odkładać robótki, do której ukończenia pozostaly dwa mało skomplikowane elementy i tak w piątek powstała bazylia:
a zaraz po niej oregano:
TA DAM!!!
Zdjęcie robiłam niemal zaraz po zdjęciu z tamborka, więc kanwa trochę wymięta, z odbitą na materiale obręczą tamborka.
Jestem niezmiernie szczęśliwa, że ziółka mnie nie pokonały, chociaż niektóre nieźle dawały w kość. I teraz tak sobie patrzę na efekty i jakoś nie mogę uwierzyć, że to już wreszcie koniec ;)

Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Bardzo mnie cieszy, że mija praca Wam się podoba.
Maggy rdest - to nie żadna turboigiełka, to zwyczajny nadmiar wolnego, nieomal niczym niezakłóconego wolnego czasu...

Pozdrawiam

13 komentarzy:

  1. Podziwiam ukończenie haftu. W całości prezentuje się cudnie. W oprawie będzie ślicznie wyglądać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Haft prezentuje się cudnie :) Gratulacje ukończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :) Będzie się pięknie prezentował na ścianie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja!
    U mnie czeka na lepsze czasy :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały ten haft! Bardzo podoba mi się ten wzór! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że ukończone, zakończone, odhaczone. jest i cieszy oko. Sympatyczny zielnik. A gdzie jest mięta?...
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Haft imponujący! Pięknie wykorzystujesz wolny czas :))

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę:) Super sprężenie i jest:) Gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję zakpńczenia tej pięknej ziołowej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, ostatnio jak widziałam tą pracę, to było kilka ziółek, a tu już koniec?! Lecisz jak burza :3

    OdpowiedzUsuń