Tym razem młynek do kawy.
Tyle miałam po 1 dniu pracy:
A tyle po kolejnym dniu:
A tak prezentuje się całość:
Bardzo szybko się haftowało i generalnie miałabym go skończony w jeden dzień, ale okazało się, że brakuje mi jednego koloru i musiałam poszukać zamiennika :)
Serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowo-noworoczne.
Cytrulina - oj cieszą, cieszą ;)
Kamilla - ja tez sie obawiałam ze nie dam rady i czasem przerażają mnie te pikselki i ciągła zmiana kolorów, ale nie poddam się. Warto wyhaftować choć jeden HAED
Renata - lejesz miód na moje serce, dziękuję za tak piękny komentarz
Ewa Staniec-Januszko - postaram się nie przejmować za bardzo bo mam nadzieję, że przy tej ilości identycznych odcieni aż tak się to nie rzuci w oczy.
Pozdrawiam serdecznie
Uwielbiam takie wzory:) Pieknie haftujesz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny młynek:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) Podoba mi się ten sampler za te romantyczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńAle będzie cudna praca:)
OdpowiedzUsuńMasz mega tempo bo ja młynek haftowalam prawie 3 dni.
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudnie :) te obrazki się bardzo przyjemnie haftuje
OdpowiedzUsuńŚliczny młynek :). Szybka jesteś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny młynek! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejszy ten haft :)
OdpowiedzUsuńuroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny młynek :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuń