środa, 12 czerwca 2019

Sal Makaronowy motyw nr 5

Mój blog powoli zaczyna zarastać pajęczyną, a ja nie mam kiedy go odkurzyć. Ostatnio publikuję WYŁĄCZNIE posty SAL-owe, bo na inne czasu brak.
I tak znów jestem 2 dni do tyłu z publikacją, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Chwilowo jeszcze gonię w piętkę, ale już widać światełko w tunelu i więcej wolnego czasu.
A wolny czas oznacza hafciki, druty a może i koraliki... ogólnie rzecz biorąc czas wolny oznacza rękodzieło!!
A teraz czas to Nasze/Wasze rękodzieło pokazać.
1. Natalia - Zaczarowany Papier:
2. Iwona:
3. Joanna - Cross stitch czyli chwile nitkami malowane - dziś pokazuje dwa motywy:

4. Edyta - Szafirowy Zakątek:
5. Cytrulina - Cytrulina Hand Made:
6. Karolina - tym razem bez konturów, bo chwilowo na nie czasu brak:
Mój pokażę tym razem na końcu, bo przy okazji chciałam się pożalić....
Dziewczyny, zaliczyłam wtopę haftując 5 element SAL-u. W pewnym momencie byłam gotowa rzucić tym haftem w kąt. Powstrzymało mnie to, że po 1 jestem organizatorką tego SAL-u i sama trochę staram się motywować Was do haftowania, a po drugie haft mi się niezmiennie podoba a nie mam czasu na zaczynanie tego od nowa...
Tak mi się cudownie i szybko haftowało 5 element samplera, że nie zauważyłam dość znacznej pomyłki. Zorientowałam się dopiero przy końcu, haftując trzonek łyżeczki...
Oto mój słoik z sosem pomidorowym:
A tak wygląda cały sampler:
Widzicie błąd? Trzonek łyżeczki u mnie "wskazuje" na litery "ll" w słowie "Farfalle", a tymczasem powinien znajdować się w połowie odległości pomiędzy napisami "Farfalle" i "Macaroni"!!!
Zaczynając haftować słoik nie spojrzałam, że powinnam opuścić kilka kratek. W wyniku czego mój sampler zaczyna się rozjeżdżać... Teraz żeby jakoś uratować sytuację będę musiała jakoś symetrycznie powiększyć przestrzenie między motywami 5, 6 i 7...

Dziękuję dziewczyny za piękne zdjęcia pięknych prac. Jak ktoś nie zdążył dosłać fotki czy wyhaftować motywu to przecież nic się nie stało, mamy czas.
Dziękuję wszystkim za komentarze i pozdrawiam serdecznie