niedziela, 20 marca 2016

Kolorowo i tęczowo

Nie wiem czy tytuł wiernie oddaje to, co działo się na moim tamborku w tym tygodniu. Może się ktoś jednak domyśla, że "na tapecie" była Tęczowa Róża.
Ostatnio wyglądała tak:
Niemal same czerwienie, odrobina czarnego i żółci.
Po dwóch dniach kolorystyka za wiele się nie zmieniła:
Jednak wczoraj i dzisiaj kolorów zdecydowanie przybyło:
Jest jakiś fiolet i odcienie pomarańczu i brązu. I tu zorientowałam się, że przecież swoją Różę haftuję ze zdecydowanie nietypowej strony i dlatego ostatnie zdjęcie powinno wyglądać tak:
A tu oryginał do którego dążę:
Jakieś 1/4 mam już za sobą. W następnym pokazie decydowanie zmieniam kolorystykę z czerwieni na żółto-brązowy ;)

Karolina - na szczęście zaopatrzyłam się w wystarczającą ilość muliny na tło, więc nie ma opcji, że zabraknie  ;)
Katarzyna G - dziękuję, ale bez tła to nie byłoby to samo ;)
Cytrulina - moje pewnie też swoje odczekają ;)
Dziękuję za przemiłe komentarze. Witam nowych komentujących
Pozdrawiam serdecznie

14 komentarzy: