Tu na zdjęciu sprzed tygodnia:
A tu z wczoraj:
Jak widać niewiele przybyło. Wprawdzie było kilka spraw, które mnie odciągały od haftowania, ale i tak jakoś coraz mniej mnie do tej róży ciągnie.
Muszę sobie jednak zrobić przerwę, choć już niewiele zostało do końca.
Przed wakacjami miałam swój system haftowania - co tydzień inny haft i dzięki temu hafty przybywały dość szybko, a ja nie byłam żadnym znudzona.
Wakacyjny wyjazd i chęć szybkiego ukończenia róży zepsuli mi ten system.
Teraz odłożyłam różę i zabrałam się za haftowanie pamiątki ślubnej. Dziś zrobiłam tyle:
Pewne już wiecie co to za hafcik ;)
Muszę go szybko skończyć, bo ślub już 1 października....
Żeby mi się jednak zbytnio nie nudziło zapisałam się na SAL "Tea Time" ogłoszony na blogu "Hafty Agaty":
Wzorek podobał mi się od dawna i teraz będę miała motywację by go wyhaftować :)
Dziękuję wa waszą motywację do haftowania róży. Muszę jednak zrobić sobie przerwę, żeby nie cisnąć jej całkiem w kąt ;)
Hafty J&P - podaj maila w wyślę
Hafty J&P - podaj maila w wyślę
Szarlotka, Adrianna Bartnik - uzależniona raczej nie jestem, bo nie spędzam nad nią 24h. Ale fakt - to straszny pożeracz czasu i uwagi :)
Katarzyna Grajkowska - a czemu niby miałabyś nie wstać z podłogi?
Agnieszka Wardzińska, Chranna - dziękuję za cieple słowa.
Dziewczyny wybaczcie, że nie zawsze komentuję na Waszych blogach. Czasem mam tylko czas by poczytać, czasem nie wiem co napisać. Ale zawsze do Was zaglądam :)
Pozdrawiam serdecznie
Trzymam kciuki za dokończenie pracy, bo nie wiele zostało, może jak chwilę od niej odpoczniesz to Ci dobrze zrobi! pamiątki przybywa, a sal - ciekawy wzór więc trzymam kciuki podwójnie! pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDasz radę, może po prostu musisz od niej trochę odpocząć :) Warto posiedzieć nad cczymś innym aby nie obrzydzić sobie krzyżyków ;) Piękny SAL się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba coś odłożyć, żeby wrócić do tego z większym zapałem do pracy ;) Ten Sal, taki kuszący, ale nie miałabym kiedy tego wyszyć, dlatego życzę miłego krzyżykowania i wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńOdpocznij od niej, wrócą do niej siły i skończysz w kilka chwil :) A SAL naprawdę kuszący - obrazek cudowny! :)
OdpowiedzUsuńJak mus to mus. Tylko nie odkładaj na długo, bo już tak niewiele zostało...:)
OdpowiedzUsuń3mam kciuki żebyś skończyła, bo róża jest tego warta :) zrób sobie przerwę to jak wrócisz do niej to sama się wyhaftuje :)
OdpowiedzUsuńKoniec róży coraz bliżej! Nie poddawaj się, bo jest piękna! :D
OdpowiedzUsuńTeż tak mam - im bliżej końca, tym zapał do xxx mniejszy :)Życzę w miarę szybkiego ukończenia.
OdpowiedzUsuńNo jak to czemu? Bo postępy zaskakujące!
OdpowiedzUsuńNo jak to czemu? Bo postępy zaskakujące!
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego ukończenia bo już ciut zostało do końca. Piękna róża odpocznij od niej chwile a później łatwiej może pójdzie dokończenie. Co do SAlu to zapowiada się obrazek ciekawie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego ukończenia bo już ciut zostało do końca. Piękna róża odpocznij od niej chwile a później łatwiej może pójdzie dokończenie. Co do SAlu to zapowiada się obrazek ciekawie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niewiele do końca. Po małej odskoczni praca znów przyspieszy.
OdpowiedzUsuńTak nie wiele już zostało do końca. Szkoda, że Cię znudziła, bo przecież te kolory powinny cieszyć . Powodzenia !
OdpowiedzUsuńPiękna róża i tak już niewiele do końca zostało, nie rozstawaj się z nią na zbyt długo :)
OdpowiedzUsuńNiewiele zostało do końca, dasz radę!... a jak nie dasz, to ja z chęcią przygarnę ;) hihihi. Od dawna planuję ją wyhaftować i ciągle mam deficyt czasowy :(
OdpowiedzUsuńJak ja Ciebie rozumiem!!!!!!!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne prace :)
OdpowiedzUsuńTaki duży, monotonny haft a prawo się znudzić.
OdpowiedzUsuńJuz niewiele do konca zostalo :-) Oby wena na róże szybko wrocila :-)
OdpowiedzUsuńDlaczego znudziła Ci się róża? Sal mi się też podoba, ale już w jednym uczestniczę, i już dawno jestem po terminie :(.
OdpowiedzUsuń