środa, 2 października 2019

SAL Makaronowy - KONIEC!!

W poprzednim poście obiecałam Wam, że ten będzie wybitnie hafciarski. Słowa się dotrzymuje, a że w poniedziałek minął termin nadsyłania zdjęć to dziś nadszedł czas na ich publikację.
Niniejszym (wszystkim razem i każdemu z osobna) uroczyście ogłaszam, że nasz PASTA SAL, czyli SAL Makaronowy dobiegł końca!!!
Uff, napracowałyśmy się troszkę, ale warto było. Makarony są cudowne, żeby nie powiedzieć PRZEPYCHOWE.
Nie wierzycie? To popatrzcie!!
SAL Makaronowy ukończyły w terminie:
1. Cytrulina - Cytrulina Hand Made:
2. Joanna - Cross Stitch czyli chwile nitkami malowane:
3. Karolina:
4. Natalia - Zaczarowany Papier. Natalia jako jedyna haftowała każdy motyw osobno. Na moją prośbę zrobiła kolaż przypominający nasz sampler:
Szczerze powiem, że nadal ciekawi mnie do czego te kawałki zostaną wykorzystane.
5. Iwona:
6. Edyta - Szafirowy Zakątek:
I na koniec mój makaronowy sampler:
Tradycyjnie nie wyprany i nie wyprasowany. Ale nie mam chwilowo na to czasu... Wybaczcie.
Niniejszym dziękuję za udział w zabawie, za wzajemnie motywowanie się i dopingowanie.
Troszkę szkoda, że nie wszystkie osoby dotrwały do końca, ale cóż - życie...

Muszę jeszcze napisać, że padła propozycja zorganizowania kolejnego SAL-u od stycznia. Są już nawet pierwsze propozycje, ale chwilowo jeszcze o nich nie napiszę.
Jeśli ma ktoś jakieś propozycje/pomysły to piszcie na maila iskierka71@gmail.com.
Pytanie brzmi - macie chęci na kolejny SAL???

Bardzo dziękuję Wam za komentarze pozostawione pod poprzednim postem. Miód na moje serce. Choć wciąż jeszcze nie wszystko idealnie mi wychodzi, to (możecie wierzyć lub nie) najchętniej rzuciłabym wszystko w diabły (pracę, obowiązki domowe) i zajęła się tylko i wyłącznie swoim hobby - haftem i drutami. Pewnie nie tylko ja przeliczam godziny "stracone" w pracy/w kuchni/ na zakupach na ilość nie postawionych w tym czasie krzyżyków, tudzież nie przerobionych oczek....
Elcja - dziękuję
Promyk - właśnie dla tego karczku robiłam ten sweterek ;)
Vipek, Anna Myślak - zajrzę jak mnie najdzie następnym razem. Dziękuję za namiary
Alchemiahandmade - próbowałam, ale niezbyt ładnie to wygląda. KIEDYŚ spruję i zrobię nową ;)

Pozdrawiam serdecznie



10 komentarzy:

  1. Fajna zabawa i cudowny finał. Może na kolejną zabawę zapiszę się i ja :o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Wam poszło Dziewczyny, wzór obłędny i tylko brak wolnego czasu powstrzymał mnie od zapisania się do zabawy.Efekt końcowy wyszedł super :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie prace super! Na prawdę "pysznie" się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Iskierko, dziękuję Ci za kolejną już zabawę SAL-ową. Cieszę się, że udało mi się ukończyć makaronowy haft. Wszystkim Uczestniczkom dziękuję za motywowanie. I oczywiście jestem chętna na kolejne SAL-owanie:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję ukończenia salu :)Och, żeby to tak można było zająć się tylko swoim hobby, jak to mówią "marzenie ściętej głowy " :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda ten obrazek, podziwiam cierpliwość przy tego typu wzorach :)pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    theprimitivemoon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wam ukończenia SAL-u! Świetnie wyszło. Jestem ciekawa tego nowego projektu.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! Gratulacje dla wszystkich, którym udało się ukończyć zabawę i wytrwałości dla tych, który jeszcze haftują! Ja z przyjemnością wezmę udział w kolejnej zabawie, takie samplerki są urocze! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Serdecznie gratuluję dziewczynom, które ukończyły zabawę. Ja niestety poległam w połowie ale mam nadzieję,że do końca roku skończę haft. Już nie mogę doczekać się kolejnego SALu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja oczywiście spaprałam robotę, więc nie śmiałabym zapisywać się na kolejny SAL..ale wspaniałe Wam wyszły te hafciki:)

    OdpowiedzUsuń