Dlaczego dopiero dziś? Ano dlatego, że chciałam najpierw skończyć wszystkie obrazki z tego RR na kanwach Asi, Judyty i Madzi, a dopiero potem zaprezentować swoją kanwę.
Tak więc moja kanwa wyhaftowana wspólnymi siłami przeze mnie oraz przez:
- Magdę,
- Judytę,
- Kasię (Tarę)
- Beatę,
- Asię B.
wygląda tak:
Po prawie 10 miesiącach moja kanwa wróciła do mnie w całości, z pięknie wyhaftowanymi obrazeczkami.
Wyprułam linie pomocnicze, obszyłam kanwę na maszynie, wyprałam, wyprasowałam i wreszcie oprawiłam w ramkę. Teraz nasza wspólna praca wygląda tak:
W najbliższą sobotę zawiśnie na ścianie salonu i będzie czekać na towarzystwo - Irysy, które już oprawione czekają na transport z Polski, oraz dwa obrazki z RR u Tami.
Niniejszym chciałam bardzo serdecznie podziękować za wspólną zabawę wszystkim paniom biorącym udział w naszym RR za udział, wkład pracy i serca, za miłe słowa pozostawione w zeszyciku. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś razem wyhaftujemy.
Dziękuję też wszystkim za pozostawione komentarze i za odwiedziny na blogu.
Obrazek wyszedł cudnie:) kolory są zabójcze, takie żywe:) widać że to same słodkości :) podziwiam Was Kobitki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper ! Wyszło fajnie , nie mogę się doczekać mojej kanwy :). Skorki , że moje imię napisałam takie malutkie i na dole:(, ale było to moje pierwsze RR i nie wiedziałam jak, co i gdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i teżdziękuję za zabawę.
Nie ma problemu :)
UsuńTarę ??????
OdpowiedzUsuńObrazek wygląda super - nie spodziewałam się powiem szczerze, że aż tak :)
Bardzo Ci Iskierko dziękuję za udział, za cierpliwość i za stały kontakt :) No i oczywiście za piękne hafciki na pozostałych kamwach :)
Kasiu, nick "Tara" znalazłam na Twoim blogu - podpisujesz tak wszystkie Twoje posty. Jeśli walnełam byka tym nickiem to bardzo przepraszam....
UsuńŚlinka leci jak się patrzy na takie kolorowe słodycze! Piękny ten obrazek, sama również chciałabym mieć taki na swojej ścianie :)
OdpowiedzUsuńJustynko, nic trudnego ;)
UsuńWow!!Są i moje:) Strasznie się cieszę, że już masz gotowe, ja jeszcze czekam i doczekać się nie mogę. Pięknie wygląda w całości:) A w ogóle..nie wiem, jak to się stało, że dopiero tu trafiłam, ale zostaję jeśli pozwolisz:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę na Twoją wizytę :)
UsuńBardzo optymistyczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)))
OdpowiedzUsuń