Na początek muszę Wam serdecznie podziękować za Wasze słowa współczucia i otuchy pozostawione pod poprzednim postem.
Każda śmierć jest tragedią dla najbliższych osób, niestety ci, którzy zostają muszą nadal żyć swoim życiem. Czas goi rany, smutek z czasem przemija, a po każdej, najczarniejszej nawet nocy wstaje nowy dzień.
Czas więc wracać do haftów ;)
W poprzednim poście pokazywałam ukończoną metryczkę. Miałam wyhaftować tylko napisy, ale jakoś nie mam weny do wyszukania pasującego alfabetu. Odłożyłam więc ją chwilowo, czekając na wenę.
Wróciłam do Miśka z niebieskimi kwiatkami, którego udało mi się ukończyć w piątek:
Zaraz też zaczęłam haftować kolejnego Miśka, bo już pisałam, że będą to prezenty na zakończenie przedszkola. Tyle miałam drugiego Miśka do dzisiejszego poranka:
Dziś była bardzo spokojna niedziela i miałam duuuużo czasu na hafciki. Pogoda za oknem nie zachęcała do spacerów - było na przemian słońce i deszcz, a do tego ziiiiimno. Siadłam więc do porannej kawy z tamborkiem w ręku i oto rezultat:
Tyle udało mi się zrobić w jeden dzień, bez przekładania tamborka :)
Jutro u nas Tweede Pinksterdag czyli drugi dzień Zielonych Świątek - dzień wolny od pracy. Zero stresu, że ktoś idzie do pracy/szkoły i trzeba posiłki robić na konkretną godzinę. Pogoda zapowiada się podobna do dzisiejszej więc jest szansa na to, że Miśka jutro skończę ;)
Napisy oraz pranie i oprawianie Miśków zostawiam sobie na koniec.
Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny oraz za pozostawione komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
Śliczny miś:)
OdpowiedzUsuńCudny jest ten wzorek. W Twoim wykonaniu bardzo mi się podoba. Ciekawe jak te misie oprawisz.
OdpowiedzUsuńMisiaczek słodki i pięknie wykonany! Gratuluję talentu i pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńFajniutki jest ten misiak :) Sama mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńFajne miśki :-)
OdpowiedzUsuńSłodziaczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, hafciarkablog.blogspot.com
Iskierko słodki miś :)
OdpowiedzUsuńSłodziak z tego misia, zresztą oba będą słodziaki jak i skończysz drugiego. Fajny wzorek zauroczy na pewno panie z przedszkola. A zielone światki dziś już mało kto ceni i czci. Jak mi dziś w pracy szef powiedział ze wczoraj( nie ważne ze niedziela a do tego takie święto) kosil trawy i rozwijał jakiś murek to aż miałam mu ochotę coś powiedzieć. W Polsce wiadomo pon normalny dzień ale można pewne prace zostawić na zaś. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńTen wzór jest bardzo ładny .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Słodki miś :)
OdpowiedzUsuńSłodziutki misiu:)
OdpowiedzUsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci się udał :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie słodki ten misio :) Wszystkiego Dobrego Iskierko, oby z każdym dniem było u Ciebie coraz lepiej.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z takimi prezentami :)
OdpowiedzUsuńFajny misiak :) Drugiego sporo juz masz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
bardzo uroczy, życze miłego i owocnego wyszywania
OdpowiedzUsuńuroczy misiek :)
OdpowiedzUsuńŚliczne misiaczki :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te misie:)
OdpowiedzUsuńSłodki misiak! I masz bardzo dobre tempo wyszywania:)
OdpowiedzUsuń