Dałam ostatnio czadu ze Słonecznikami i muszę się pochwalić, że bardzo dużo przybyło.
Tydzień temu obraz wyglądał tak:
Po dwóch dniach ostatni kwiat zakwitł na kanwie:
A po kolejnych 4 mogłam się pochwalić skończoną kolejną stroną - przedostatnią:
Dotarłam do górnej krawędzi obrazu i wyhaftowałam 3/4 z reszty tła które mi jeszcze zostało.
Zbliżenie:
Jestem z siebie dumna - BRAWO JA :D
Jak widać na powyższych zdjęciach odkładałam haftowanie ostatniego kłosa jak długo się dało.
Ale w końcu nadszedł ten dzień, że i tego kłosa trzeba było zacząć robić.
Więc zaczęłam, ale niestety nie skończyłam, bo w czasie meczu Polska-Irlandia trzeba było kibicować, a nie haftować ;)
Oto efekty:
Tak więc tym sposobem jestem już na ostatniej prostej. Mam nadzieję, że za tydzień będę się chwalić skończonym obrazem.
Krzyżykowe szaleństwa - ja osobiście wolę tło haftować od razu. Przy Irysach też haftowałam od razu. Nie wyobrażam sobie, żebym teraz musiała znów wracać na dół obrazu by haftować tło. A tak widzę przynajmniej, że naprawdę docieram do końca.
Ewa Staniec-Januszek - też myślałam o poduszkach, ale z kolei nie wiem czy sobie poradzę z szyciem....
Agnieszka Wardzińska - myślałam raczej o poduszkach bardziej spersonalizowanych - z imionami młodych
Małgorzata Zoltek - poduszka na obrączki to fajna rzecz, ale nie wiem w jaki sposób można wykorzystać ją po uroczystości... tego się raczej na co dzień nie używa, obawiam się że pójdzie w szafę i tyle będzie z prezentu.
Dziękuję za wszystkie komentarze i za wasze rady odnośnie prezentu.
Pozdrawiam serdecznie
finał już o krok :) trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńBrawo Ty! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze ciut,ciut i będzie koniec tego pięknego haftu:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrawo Ty. Do finału ciut, ciut
OdpowiedzUsuńBrawo, naprawdę już niewiele zostało. Te słoneczniki zawsze mi się podobały.
OdpowiedzUsuńCudnie przybyło, brawo! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBrawo Ty :)A finisz już za rogiem i będzie piękny haft. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tego finiszu, wytrwałość nagrodzona pięknym efektem! Serdeczności przesyłam!
OdpowiedzUsuńBeatko Brawo Ty :) Pięknie finiszujesz, koniec już tuż, tuż:)
OdpowiedzUsuńPiękne słoneczniki, już tuż, tuż koniec:)
OdpowiedzUsuńŚwietne tempo :)
OdpowiedzUsuńŚwietne tempo :)
OdpowiedzUsuńBrawo Ty! :) Już finisz praktycznie :) Super :)
OdpowiedzUsuńCo do poduszek - nie poradzisz sobie? Poradzisz! Spróbuj, inaczej się nie dowiesz :) Tak zdolna kobieta wyczaruje cudowne poduszki :)
Brawo, obraz jest piękny...
OdpowiedzUsuńPiękne wyszły.
OdpowiedzUsuńMasz tempo..nie da się ukryć..
OdpowiedzUsuń