Gdy skończyłam Słoneczniki to mi trochę ulżyło. Jeden zaplanowany haft ukończony.
Czas wrócić do pozostałych.
Na pierwszy ogień poszedł ostatni (jak na razie) misiek dla przedszkolanek. Tym razem z przeznaczeniem dla dyrektorki:
Wszystkie obrazki zostały ładnie przycięte na odpowiednią wielkość. Kupiłam już nawet ramki, ale żeby je oprawić muszę je wyprać, żeby je wyprać muszę je obszyć i to najlepiej maszynowo, a żeby je obszyć... to muszę wyciągnąć z szafy maszynę do szycia, a żeby to zrobić, to muszę pozbyć się dziecka i to najlepiej na kilka godzin :)
Tak więc Miśki poczekają do środy, bo wtedy moje dziecię idzie na 5h do przedszkola.
Mam nadzieję, że te 5h mi wystarczy, bo ostatnimi czasy z maszyną mi nie po drodze. Powiem więcej - ona mnie nie lubi ;)
W planach więc szycie, a potem pranie i to takie konkretne - 4 Miśki, haft na zawieszki, 2 metryczki no i oczywiście Słoneczniki.
Pisałam już chyba, że w najbliższym czasie wyjeżdżamy do Polski na wakacje. Tym razem nie będziemy korzystać z usług żadnej firmy przewozowej, a pojedziemy własnym transportem. Korzystając z okazji odwiedzimy kilka osób. I wymyśliłam sobie, żeby nie jechać z pustymi rękami. A co może dać w prezencie hafciarka? No oczywiście - dzieło własnych rąk ;)
Jakiś czas temu na fb zauroczył mnie pewien obrazek. Wg mnie najbardziej nadający się na prezent, gdy się idzie do kogoś w gości po raz pierwszy. Przekopałam internet i znalazłam wzór prawie bez problemu:
Gorzej było z rozpiską kolorystyczną, ale i tą znalazłam:
Oba zdjęcia pochodzą z Pinterest i Gallery.ru
Wczoraj ucięłam kanwę, zrobiłam przegląd mulin i dziś zaczęłam:
Zmieniałam jeden kolor, bo akurat nie miałam potrzebnego numeru. Dałam więc podobny i widzę że pasuje.
Bardzo szybko się haftuje ten wzorek i z pewnością powstanie jeszcze kilka takich samych.
Bardzo, bardzo wam dziękuję za pozostawione komentarze. I macie rację - Malwy będą pasować IDEALNIE ;)
Pozdrawiam serdecznie
Rzeczywiście, wzór może zauroczyć. Też bardzo mi się podoba.:)
OdpowiedzUsuńSłodki misiu, powodzenia z nowymi pracami.
OdpowiedzUsuńFajny misiek. Życzę udanej podróży :) Lepiej teraz, niż za miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńsuper misiek, a obrazek Home sweet home będzie wspaniałym prezentem :)
OdpowiedzUsuńMisiek słodziak :)
OdpowiedzUsuńHome sweet home będzie fajny, też za mną chodzi haft z takim napisem :) Pozdrawiam :)
Misiaczek słodki,będą fajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńFajny misiek
OdpowiedzUsuńmisiek uroczy :) a wzorek na prezent wybrałaś cudny:)
OdpowiedzUsuńMiśkiem jestem zauroczona :) powodzenia w nowej robotce...
OdpowiedzUsuńWzorek faktycznie piękny:) A co do pozbywania się dziecka z domu, to mam to samo..choć jak raz pozbyłam się na pół dnia, bo zawiozłam do siostry, to przez dobre pól godz. zastanawiałam się od czego mam zacząć...:P
OdpowiedzUsuńPrześliczny misio :) Pani dyrektor oniemieje z zachwytu na taki przesympatyczny prezent.
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniałą kobietą, która idąc w gości przynosi ze sobą dzieło własnych rączek. Wybrałaś do tego celu doskonały obrazek.
Misiek naprawdę uroczy i Pan dyrektor będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńA wzór na prezent wybrałaś naprawdę śliczny :)
Będzie super :)
OdpowiedzUsuńMasz już wzór malw? :P
Super obrazek wyhaftowałaś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń