Tak, oprócz pomarańczowego zaczyna się pokazywać kolor zielony i tym samym motyw nabiera wyrazu.
Na dziś kanwa wygląda tak:
I zbliżenie na haft:
Jeszcze dwa-trzy kolory i będzie całość/ Prawdę powiedziawszy obawiałam się tej konwersji kolorów, ale chyba nie było czego - kolory się świetnie dopełniają i pomarańcze wyglądają całkiem apetycznie ;)
Dziekuje za Wasze odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam
Ładnie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i niezwykle smakowicie.:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zaczyna wyglądać. Czekam na dalsze efekty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ach te słodkie pomarańcze Piękne :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń