Coraz bardziej cieszę się, że się skusiłam na to haftowanie. Nawet już ramkę opanowałam i jakoś lepiej mi wychodzi.
Znalazłam też wzór, który bedę haftować na prezent dla naszej byłej już sąsiadki:
Powyższe zdjęcie zostawiła w komentarzu na FB pewna przemiła Ukrainka. Inna przemiła osóbka - Agnieszka Anna D. wynalazła dla siebie i zarazem i dla mnie schemat do tego zdjęcia i tak oto mam już motyw na piękny prezent. Przy okazji muszę powiedzieć, ze prawdopodobnie będę ten motyw haftować dwa razy i to jeden po drugim, bo dostaliśmy zaproszenie do koleżanki na nowe mieszkanie. Z pustymi rękami nie wypada iść, a jej się podobały moje hafciki, więc... ;)
W dalszym ciągu szukam inspiracji, a może chęci do robienia kartek wielkanocnych, bo czas nagli, a ja jestem w lesie.... Za to hafciarsko mam ręce pełne roboty, bo zapisałam się na dwa kolejne SAL-e:
- Sal Koktajlowy organizowany przez AsięB :
Znalazłam też wzór, który bedę haftować na prezent dla naszej byłej już sąsiadki:
Powyższe zdjęcie zostawiła w komentarzu na FB pewna przemiła Ukrainka. Inna przemiła osóbka - Agnieszka Anna D. wynalazła dla siebie i zarazem i dla mnie schemat do tego zdjęcia i tak oto mam już motyw na piękny prezent. Przy okazji muszę powiedzieć, ze prawdopodobnie będę ten motyw haftować dwa razy i to jeden po drugim, bo dostaliśmy zaproszenie do koleżanki na nowe mieszkanie. Z pustymi rękami nie wypada iść, a jej się podobały moje hafciki, więc... ;)
W dalszym ciągu szukam inspiracji, a może chęci do robienia kartek wielkanocnych, bo czas nagli, a ja jestem w lesie.... Za to hafciarsko mam ręce pełne roboty, bo zapisałam się na dwa kolejne SAL-e:
- Sal Koktajlowy organizowany przez AsięB :
- Sal Różowa Księżniczka organizowany na FB:
SAL Koktajlowy już się rozpoczął i ja też grzecznie skompletowałam mulinki i zaczęłam stawiać pierwsze krzyżyki:
Natomiast SAL fb rozpoczynamy 1 kwietnia i jestem na etapie zamawiania mulinek...
Uffff, dużo tego - po raz pierwszy w życiu mam równocześnie rozpoczęte trzy różne hafty, a co za tym idzie 3 naciągnięte kanwy na 3 tamborkach i dziś doszłam do wniosku, że co najmniej dwa tamborki by mi się jeszcze przydały... To jeszcze hobby czy już krzyżówkomaniactwo????
Kawusia pysznie wygląda, tez ją niedawno skończyłam ;) A SAL-e zapowiadają się bardzo kolorowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Kawki wychodzą rewelacyjnie. A jaka księżniczka w planach! Ale kolor psa pewnie bym zmieniła, gdyby można było.:) Wzór na prezent bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTamborkow nigdy za wiele ;). Bardzo fajne hafciki bedziesz robic. A kawusia tez super. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTylko trzy!?! To jeszcze hobby ;)
OdpowiedzUsuńPS. Ja się dopiero biorę za kawusię :)
ja aktulanie mam 4 wiec u ciebie jeszcze hobby :)
OdpowiedzUsuńsliczne beda hafciki :)
Ale śliczności wyhaftowałaś, kawki rewelacja,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jeszcze hobby, ale jakie :) śliczności stworzyłaś:) ja ma dwa rozpoczęte:) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhaha ja mam tamborków aż 5 i na każdej robótka i ciągle mi mało XD to raczej początku haftoholizmu XD
OdpowiedzUsuńHobby, ale bardzo intensywne :D
OdpowiedzUsuńŚuper hafty. Ja od dłuższego czasu mam jeden na tamborku i pewnie jeszcze długo go nie skończę.
Pozdrawiam :)
Oj to różowej księżniczki też dołączyłam, ale jeszcze nie ruszyłam:( Kawusie super:)
OdpowiedzUsuń