Tym razem do wyhaftowania był prześlicznej urody żonkil:
Miałam nadzieję uporać się z nim w jeden dzień, niestety praca zawodowa w ostatnich dniach (począwszy od środy aż do soboty po 10h) sprawiła, że niemal nie miałam igły w ręku, a jeśli już, to stawiałam 3-4 krzyżyki i koniec.
A tak żonkil wygląda w towarzystwie pozostałych dwóch SAL-owych kwiatuszków:
Teraz czas na SAL "4 pory roku" w którym niestety, ale jestem w przysłowiowym lesie.....
Serdecznie dziękuję za komentarze pod ostatnim postem. Cieszę się że nie zostałam okrzyknięta poduszkomaniaczką ;)
Obiecuję, że następna moja praca nie będzie miała nic wspólnego z poduszkami i poszewkami ;)
Pozdrawiam serdecznie
Serdecznie dziękuję za komentarze pod ostatnim postem. Cieszę się że nie zostałam okrzyknięta poduszkomaniaczką ;)
Obiecuję, że następna moja praca nie będzie miała nic wspólnego z poduszkami i poszewkami ;)
Pozdrawiam serdecznie
Zrobiło się wiosennie :) Nasze kalendarzowe kwiatki wyglądają na takie co to wyszywa się w jeden dzień. U mnie to nie działa, przeważnie schodzi mi kilka wieczorów. A kwiatki są odskocznią w haftowaniu kolosow.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia i dużo czasu na xxx :)
Śliczny kwiatek :) To prawda te kwiatki niby małe, ale wymagają dłuższej chwili
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiosnę i wiosenne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńJa też przez pracę nie wyszywałam od dwóch tygodni... na szczęście w czwartek i w sobotę udało mi się nadrobić zaległości w tym SAL-u 4 pory roku :) Przynajmniej tu jestem do przodu :)
Piękny żonkil :) i tak niewinnie wygląda na mało pracochłonny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, a z innymi kwiatami z tego SAL-u wygląda super. Niestety praca zawodowa i obowiązki domowe nie sprzyjają haftowaniu:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Śliczne kwiatuszki!
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatuszki. Ja też jestem w lesie z porami roku.
OdpowiedzUsuńsliczne :)
OdpowiedzUsuńśliczny kwiatuszek, teraz trochę żałuje że nie przyłączyłam się do zabawy, bo kwiatuszki wyglądają pięknie! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny żonkil, a razem z pozostałymi tworzy wspaniałą kompozycję :)
OdpowiedzUsuńPiękny żonkil :) co ty robisz ze wszystkimi tymi salami póżniej :)
OdpowiedzUsuńAż tyle mnie nie było?Wstyd i hańba..:( Piękny żonkil..
OdpowiedzUsuń