Teraz czas na małą sesję zdjęciową. Próbowałam pokazać jak zszywałam poszczególne części, ale niestety mój telefon (a raczej aparat fotograficzny w telefonie) pozostawia wiele do życzenia. Dlatego pokażę Wam tylko jedne zdjęcie - te które wyszło mi najlepiej:
Części każdej z gwiazdek zszywamy jak biscornu. Ja zawsze przed rozpoczęciem zszywania zaglądam na TEN tutorial. Obrazowo wszystko dokładnie wytłumaczone i sfotografowane. Polecam.
Przyznam się, że w połowie zszywania dużej gwiazdki przypomniało mi się, że warto czymś tę gwiazdkę ozdobić - coś w formie bombek. I musiałam się trochę namęczyć, by na rogach poprzyszywać koraliki.
Oto pierwsza, największa gwiazdka:
Przy drugiej już byłam mądrzejsza i koraliki poprzyszywałam PRZED rozpoczęciem zszywania.
Tutaj dwie gwiazdki - duża i średnia:
Najmniejsza gwiazdka nie doczekała się niestety osobnej sesji zdjęciowej, bo musiałam szybko łączyć wszystko w całość. Inaczej córcia rozniosła by mi gwiazdeczki po całym domu. Nie było czasu na jakieś super zdjęcia. Zdążyłam zrobić tylko dwa, tak na szybko:
Za to później, gdy mała poszła grzecznie spać mogłam spróbować zrobić inne zdjęcia:
Niestety w chwili obecnej nie mogę obiecać zdjęć lepszej jakości. Wybaczcie.
Jeszcze raz dziękuję za Wasze komentarze. We wtorek 22 grudnia idę do lekarza to się dowiem co mi właściwie dolega.
A jutro wracam do metryczki, bo napisy muszę jakoś wkomponować....
Pozdrawiam
Rewelacyjna choinka!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo fajny pomysł na bombki!
Oglądałam te choinki na zagranicznych blogach i się zakochałam ;) A ponieważ w planach mam całoroczny SAL bożonarodzeniowy to zdecydowałam się że je właśnie zrobię.
Twoją już sobie zapisałam na wzór.
bardzo oryginalna choineczka i śliczna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te choineczki zrobione właśnie w ten sposób, będzie trzeba kiedyś nad taką pomyśleć :) Twoja super i dzwoneczki, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńOryginalna i piękna choineczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł.Choinka prezentuje się cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wow, imponująca choinka.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszła - moja też już gotowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Wspaniałe wyszło! Podoba mi się ♡
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka !;
Wspaniałe wyszło! Podoba mi się ♡
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka !;
piękna :)
OdpowiedzUsuńPiękna choinka
OdpowiedzUsuńŚliczna choinka! Jakiś czub by się przydał. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonane :) Haft krzyżykowy pozwala na tworzenie cudeniek :)
OdpowiedzUsuńWitaj Iskierko! Cudowna choneczka! Pierwszy raz widzę tak pomysłową choinkę! Chylę czoła, bo dla mnie byłaby ona prawdziwym wyzwaniem! Bardzo dziękuję, za podlinkowanie tego postu i kursiku:-) Miło mi, że się przydaje! Pozdrwiam!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła ja mam zszywanie jeszce przed sobą.
OdpowiedzUsuńSuper wyszło!
OdpowiedzUsuńPięknie. Może i ja się kiedyś skuszę, bo to dla mnie zupełna nowość. Dużo zdrowia życzę. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna.... Wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna.... Wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga w całości poświęconego wzorom/schematom haftu :)
OdpowiedzUsuńhttp://skarbnica-wzorow-haft-krzyzykowy.blogspot.com/
Kiedy i ja spróbuję zrobić taką choinkę, nie wiem tylko, czy będzie taka piękna jak Twoja! Wszystkiego dobrego na Święta i szczęśliwego nadchodzącego roku!
OdpowiedzUsuńPiękna choineczka:-)
OdpowiedzUsuń