SAL nosi tytuł SAL z Imbryczkiem w tle, a do wyhaftowania jest takie cudo:
Imbryczek mnie zauroczył, dlatego się zgłosiłam. SAL rozpoczął się w dniu 1 maja, ale ja jak zwykle spóźniona haftowanie zaczęłam dopiero w czwartek późnym wieczorem. Na chwilę obecną mam już spory kawałek Imbryczka:
Jak zwykle haftuję na tamborku. Krosna niestety nie mam, a nie lubię trzymać kanwy w ręku. Wolę jak jest naprężona. Jak zwykle "lecę" kolorami do góry i jak zwykle nie obyło się bez prucia....Miałabym więcej imbryczka, ale... we wzorze są półkrzyżyki, które mnie wykończyły....
Mam nadzieję, że widać na zdjęciu cieniowanie kolorów i półkrzyżyki. Zdjęcie robiłam dosłownie kilka minut temu...
Zanim jednak w ogóle zaczęłam haftować Imbryczka machnęłam jeszcze WHISKEY z SAL-a koktajlowego:
Teraz kanwa wygląda tak:
Jeszcze tylko trzy drinki i można prać, oprawiać, wieszać na ścianie.
Dziękuję za wszystkie komentarze. W przedszkolu było nawet nieźle, ale to temat na inny post ;)
Pozdrawiam serdecznie
Prześliczny imbryczek! Patrzy się na niego z dużą przyjemnością, ale wyszywanie sprawia pewnie większą :) Poza tym idziesz jak burza. Chyba przy następnej okazji haft będzie już cały ;-)
OdpowiedzUsuńIskiereczko, Ty z opóźnieniem? A ja jeszcze wcale nie zaczęłam, jakoś doba się skróciła :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wychodzi to cacuszko.
Pozdrawiam
Super wygląda ten imbryczek!
OdpowiedzUsuńJak mnie się ten imbryczek podoba! Ale to nie ten czas na SAL dla mnie...:(
OdpowiedzUsuńSuper są drinki! Ja nie zapisałam się na ten sal, jakoś imbryczek nie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńImbryczek piękny. :)
OdpowiedzUsuńsliczny :)
OdpowiedzUsuńładny ten imbryczek ale mówię zdecydowane nie ;) brak czasu i masa projektów w toku mnie ograniczają :) Będę wiernie kibicować :)
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza, a imbryczek piękny :)
OdpowiedzUsuńWitaj trafiłam tu do ciebie ze strony Coricamo widzę że również jak ja współpracujesz z Coricamo , bierzesz udział w konkursie oraz masz mnóstwo znajomych którzy są również moimi - bardzo ładnie tu u ciebie - a ten sal imbrykowy mnie oczarowal już na niejednym blogu ciebie zapraszam do wspolnego odwiedzania - chciałam cię dodać do blogów ulubionych ale jest jakiś błąd więc zrobię to potem - życzę miłego dnia i cieplutko pozdrawiam Marii
OdpowiedzUsuńTo tempo mnie zwyczajnie przeraża:)
OdpowiedzUsuń